Zamek Dunajec – średniowieczna warownia znajdująca się na prawym brzegu Zbiornika Czorsztyńskiego we wsi Niedzica-Zamek, na obszarze Polskiego Spisza lub Zamagurza . Zamek ten został wzniesiony najprawdopodobniej w początkach XIV wieku przez Kokosza Berzeviczego, prawdopodobnie na miejscu wcześniejszej budowli obronnej. W okresie średniowiecza i później na uposażenie właścicieli
Brunhilda zresztą, to nie jedyny duch w zamku, bo według dokumentów – straszy tu również Umina, półkrwi Indianka, zasztyletowana przez zamaskowanych sprawców. Co więcej – prawdopodobnie na terenie zamku jest ukryty przeklęty skarb, który doprowadził do jej zguby.
długość trasy: 2,5 km, rejsy odbywają się co 20 minut, każdy statek posiada pokład górny, z którego można podziwiać widoki oraz oraz pokład zadaszony (schronienie np. przed deszczem czy palącym słońcem) Podążaj szlakiem po jeziorze . Poniżej mapa szlaku (rejsu) z Zamku Niedzica (sprawdź cennik zwiedzania), do zamku Czorsztyn
Godziny zwiedzania Zamku Dunajec w Niedzicy i cennik biletów Godziny otwarcia Zamku Dunajec w Niedzicy różnią się w zależności od sezonu. W okresie od 1 maja do 30 września, zwiedzanie zamku Dunajec jest możliwe w godzinach 9-18. Zamek i muzeum są czynne codziennie, możemy więc wybrać się na wycieczkę, kiedy tylko mamy na to ochotę.
Główne atrakcje w Nidzicy i Zamku. 21 czerwca 2021 Nidzica Zamek Nidzica Dunajec. Największą atrakcją Niedzicy jest przepięknie położona górska warowania z XIV wieku. Zamek Dunajec (bo o nim mowa) pomimo burzliwych dziejów, pożarów i licznych wojen, których te prastare mury były świadkami, wciąż cieszy oczy zwiedzających
pengertian hormat kepada orang tua dan guru. W Niedzicy na stromej skale znajduje się zamek z XIV w. Został wzniesiony na wapiennym wzniesieniu (556 m ok. 80 metrów nad poziomem rzeki (obecnie ta część Dunajca to sztuczne jezioro zaporowe – zalew czorsztyńsko-niedzicki). Nazwa zamku Dunajec pochodzi od rzeki płynącej u jego podnóża, która stanowiła granicę między państwem węgierskim a Polską. Nazywano go także Niedzica – od wsi znajdującej się w pobliżu. Dunajec był węgierską strażnicą i warownią na granicy Polski. Miał być przeciwwagą dla znajdującego się po drugiej stronie rzeki zamku w Czorsztynie. Oba zamki przypominają orle gniazda górujące nad okolicą. Cypr, Malta, a może Kefalonia… - oto najpiękniejsze wyspy na Morzu Śródziemnym Historia zamku Dunajec powstał z inicjatywy rodu Berzeviczych, który przez przez wieki był dziedzicznym właścicielem zamku i podległych mu włości na Spiszu. Prawdopodobnie został wybudowany między 1320 a 1325 r. na miejscu ziemno-wałowej budowli obronnej. Zamek przechodził z rąk do rąk, był zdobyty przez rozbójników i strawiony przez pożar. W XVI w. w wyniku działań wojennych zmieniali się jego kolejni właściciele, aż w 1589 r. Dunajec kupił Jerzy Horwath z Paloscy, który przekształcił go w renesansową rezydencję. Zamek ponownie był oblegany, zdobywany i łupiony. W końcu znalazł się we władaniu (już po raz trzeci) Horvathów. Andreas Horvath mieszkał tu aż do swej śmierci. Został zapamiętany przez historię przede wszystkim przez huczne zabawy, które urządzał na zamku. Ostatnim właścicielem warowni przed I wojną światową był ród Salamonów. Po zakończeniu działań wojennych zamek Dunajec, pozostał, co prawda, nadal własnością Salamonów, ale znalazł się już na terytorium Polski. 6 wyjątkowych miejsc w Polsce, które musisz odwiedzić chociaż raz w życiu! Fot. MAREK DYBAS/REPORTER Tajemnica skarbu Inków W połowie XVIII w. Sebastian Berzeviczy, potomek rodu, który wybudował zamek w Niedzicy, wyjechał do Ameryki Południowej, gdzie poślubił inkaską księżniczkę. Z tego związku przyszła na świat ich córka Umina, która wyszła za mąż za Tupac Amaru, bratanka przywódcy powstania Indian przeciwko Hiszpanom. Powstanie, niestety, poniosło klęskę, a jego przywódca zginął. Tupac Amaru (spadkobierca inkaskiej królewskiej rodziny) wraz z żoną Uminą, synem Antoniem i teściem Sebastianem uciekł do Europy, zabierając ze sobą część inkaskich skarbów. Niestety, został zamordowany w Wenecji w niewyjaśnionych okolicznościach. Sebastian Berzeviczy, chcąc chronić córkę i wnuka Antonia, zabrał ich na Węgry, do zamku w Niedzicy. Tutaj zginęła, zasztyletowana Umina. W takiej dramatycznej sytuacji chory Sebastian powierzył opiekę nad Antoniem swemu bratankowi Wacławowi Benesz-Berzeviczemu. W akcie adopcji, który spisano w 1797 r. na zamku Dunajec, była mowa o testamencie Inków i ich skarbach zatopionych w jeziorze Titicaca w Andach. Wacław zabrał małego Antonia z Niedzicy i wyjechał z nim na Morawy. Przed śmiercią przekazał dokumenty i pamiątki swemu synowi, nakazując mu, aby nie zajmował się tą rodzinną historia, bo przynosi to nieszczęście. Po latach, w 1946 r. w Niedzicy pojawił się potomek Antonia – Andrzej Benesz, który w obecności świadków wyciągnął ze schowka, znajdującego się pod progiem zamku rurę, w której był ukryty testament Inków spisany quipu, inkaskim pismem węzełkowym. Miał on zawierać informację na temat ukrytych skarbów Inków. Prawnuk Antonia, Andrzej Benasz, postanowił odczytać pisma quipu, niestety, nie zdążył tego zrobić, bo w 1975 r. zginął w wypadku samochodowym. Co się stało z quipu i skarbem Inków do dziś pozostaje tajemnicą. Jakie tajemnice kryje zamek Krzyżtopór w Ujeździe? Sprawdź, dlaczego warto go odwiedzić! Przebacz mi Brunhildo, czyli co mówią legendy Swego czasu na zamku w Niedzicy mieszkał książę Bolesław z żoną Brunhildą. On był bardzo oszczędny, ona natomiast lubiła uczty i zabawy. To nieustannie było powodem ich licznych kłótni. Podczas jednej z takich awantur rozsierdzony Bogusław, który został uderzony przez żonę porcelanową wazą, pchnął ją tak mocno, że przez otwarte okno wpadła do studni na zamkowym dziedzińcu. Bolesław był zrozpaczony i gorzko żałował tego, co zrobił. Godzinami przesiadywał przy studni, nawołując: „Przebacz mi Brunhildo”. Aż pewnego dnia z dna studni dobiegł go głos: „Przebaczam ci, Bolesławie Łysy”. Książę się ucieszył, ale także zdziwił, bo nie był wcale łysy – miał piękne, gęste włosy. Rano następnego dnia doznał szoku. Na głowie nie miał ani jednego włosa. Podobno, jeżeli odwiedzający zamek w Niedzicy mężczyzna powie przy studni imię ukochanej, a ma coś na sumieniu, to następnego dnia obudzi się łysy jak Bolesław! Zwiedzanie i atrakcje W zamku prezentowane są eksponaty związane z jego historią, ogląda się izbę tortur, salę myśliwską i izbę straży. Dużą atrakcją są wakacje z duchami, gra miejska, inscenizacja światło i dźwięk oraz pokaz laserowy na murach zamku i fajerwerki. Istnieje możliwość noclegu w pokojach gościnnych i komnatach na zamku, ceny od 400 zł (apartament 3-osobowy z kuchnią) do 100 zł (za pokój 1-osobowy z łazienką w celnicy (drewniany budynek w stylu dworkowym). Jakie atrakcje czekają na turystów w Twierdzy Kłodzko? Godziny otwarcia i cennik od 1 maja do 30 września – od do (codziennie) od 1 października do 30 kwietnia – od do (z wyjątkiem poniedziałków) Bilety • 14 zł (normalny) – w cenie biletu do zamku wystawa w wozowni • 12 zł (ulgowy) – w cenie biletu do zamku wystawa w wozowni • 4 zł od osoby za bilet, który umożliwia zwiedzanie spichlerza (wystawy Sztuki Ludowej Spiszu) czynnego tylko w okresie letnim (od 1 maja do końca września) Jak tu dotrzeć? Zamek znajduje się ok. 30 km na wschód od Nowego Targu nad ogromnym Zalewem Czorsztyńskim powstałym na rzece Dunajec. Aby dojechać do Niedzicy, należy z trasy 969 odbić w Dębnie w prawo, zgodnie z drogowskazem. Inne atrakcje W Niedzicy: „Moc żywiołów” – malowidło 3D, trójwymiarowe dzieło ma aż 34 metry długości i zostało namalowane na koronie zapory wodnej ZEW Niedzica Elektrownia wodna – dla turystów udostępniono zarówno pomieszczenia technologiczne elektrowni ( urządzenia do produkcji prądu), jak i podziemny tunel, ze znajdującą się w nim galerią kontrolną zapory, poprowadzoną w skale na głębokości ponad 45 m od lustra wody i nasypu budowli (zwiedzanie z przewodnikiem, bilety 19 zł). Kościół Św. Bartłomieja – zabytkowa świątynia z XIV w., z cennymi zabytkami wyposażenia. Spichlerz – piętrowy budynek z murowaną piwnicą z XVIII w., stojący na grzbiecie Tabor Park Rozrywki Spiska Dolina W okolicy: Jezioro Czorsztyńskie – można wybrać się na rejs statkiem. Czorsztyn – ruiny zamku. Sromowce – tutaj rozpoczyna się spływ tatrami po Dunajcu. Fot. Fotolia
Zamek w Niedzicy to średniowieczna budowla położona nad Jeziorem Czorsztyńskim. Jest to jedna z największych atrakcji turystycznych, jakie można obejrzeć nad Dunajcem. W zamku w Niedzicy kręcono dobrze wszystkim znanego "Janosika", "Wakacje z duchami" czy "Zemstę". Jakie atrakcje czekają na turystów w zamku w Niedzicy? Co warto wiedzieć o tym zabytku? Zamek w Niedzicy wybudowany został w XIV wieku w woj. małopolskim. Znajduje się on nad Jeziorem Czorsztyńskim. Z obiektu roztacza się przepiękny widok na ten zbiornik. Pierwotnie zamek w Niedzicy był średniowieczną twierdzą obronną zbudowaną na wzniesieniu nad Dunajcem. Dzisiaj stanowi jedną z najpopularniejszych atrakcji tego regionu. Warto dodać, że zamek w Niedzicy jest jednym z najpiękniejszych zamków w Polsce. Leży niedaleko Pienińskiego Parku Narodowego, do którego turyści tłumnie przyjeżdżają, aby pochodzić po Pieninach czy Trzech Koronach. Co jeszcze warto wiedzieć o zamku w Niedzicy? Zamek w Niedzicy - historiaZamek w Niedzicy, który nazywany jest też zamkiem Dunajec, prawdopodobnie powstał jeszcze w XIV wieku. Wtedy pojawiła się pierwsza wzmianka o tym obiekcie. Pierwotnie należał on do węgierskiego rodu Berzeviczych. Początkowo pełnił on funkcję węgierskiej warowni na granicy z Polską i strzegł traktu handlowego, który łączył te dwa kraje. Zamek przechodził z rąk do rąk węgierskich rodów, a z czasem własność trafiła nawet do rodziny włoskiej. Po I wojnie światowej zamek znalazł się na terytorium Polski, ale aż do 1945 roku pozostał w rękach węgierskiej rodziny łaskawie obszedł się z tym obiektem i do dzisiaj pozostaje on w niemal nienaruszonym stanie. W 1948 roku rozpoczęto prace restauracyjne i częściową odbudowę zamku w Niedzicy. Obecnie właścicielem obiektu jest Stowarzyszenie Historyków Sztuki, które ma tutaj nawet swój Dom Pracy Twórczej z wydzielonym małym hotelem i restauracją. Górne piętra zamku stanowią jego część muzealną, a w baszcie utworzono stację sejsmologiczną Zakładu Geofizyki z największych tajemnic tego obiektu jest to, że po II wojnie światowej podobno odkryto tutaj inkaskie kipu - rodzaj zapisu informacji pismem węzełkowym, które ma zawierać informacje o ukrytym skarbie. Zamek w Niedzicy - legendyZ zamkiem w Niedzicy związana jest dobrze znana legenda. Opowiada ona o ukrytym w tym miejscu skarbie. Skąd miał się tu wziąć? Pod koniec XVIII wieku na zamku w Niedzicy mieli urzędować Inkowie - dokładnie potomkowie Tupaca Amaru II, a także arystokraci, którzy uciekli w te okolice przed hiszpańskimi prześladowaniami. Na tych terenach mieli też przy okazji ukryć część skarbu, który prawdopodobnie miał być przeznaczony do zorganizowania i sfinansowania powstania przeciw II wojnie światowej na zamku w Niedzicy pojawił się Andrzej Benesz, który był jednym z potomków Inków przebywających na zamku w Niedzicy. Mężczyzna w towarzystwie milicji odnalazł pod jednym ze schodów ołowianą tubę, w której schowane było inkaskie kipu, czyli indiańskie pismo węzełkowe. Miało ono zostać rozszyfrowane w Ameryce Południowej, ale nigdy do tego nie doszło. Andrzej Benesz bowiem zginął w wypadku samochodowym w 1976 rok i dalszy ciąg poszukiwań skarbu został wstrzymany. fot. Shutterstock Zamek w Niedzicy - zwiedzanie i atrakcjeZamek w Niedzicy stanowi dzisiaj jedną z największych atrakcji regionu. Turyści chętnie udają się w te strony przy okazji wycieczek w Pieniny. Zaglądają tu też ci, którzy zdecydowali się na spływ Dunajcem i przy okazji chcieliby zaczerpnąć nieco samym zamku znajdują się tzw. komnaty Salomonów, w których można obejrzeć przedmioty z XVI-XIX wieku, ale też archiwalne zdjęcia. Jak w niemal każdym tego typu obiekcie, tak i tutaj znajdują się lochy, w których niegdyś znajdowały się piwnica, ale też sala tortur. Niestety ta część nie jest udostępniona turystom. Za to w górnej części zamku w Niedzicy znajdują się sala myśliwska, izba żupna i izba straży, które spokojnie można odwiedzić. Prócz tego warto wybrać się na okazały taras, z którego roztacza się niesamowity widok. Na dziedzińcu Zamku Dunajec znajduje się duża studnia o głębokości 60 m, a na terenie otaczającym obiekt warto zwiedzić także Wozownię i wspomnieć także o tym, że zamek w Niedzicy to nie lada gratka dla fanów kinematografii. To właśnie tutaj kręcono "Zemstę" na podstawie komedii Aleksandra Fredry z 16-letnią Beatą Tyszkiewicz w roli Klary. Także w zamku w Niedzicy powstawały zdjęcia do popularnego "Janosika" i do filmu "Wakacje z duchami".Zamek w Niedzicy: godziny otwarcia i cennikZwiedzanie zamku w Niedzicy odbywa się o ustalonej godzinie. Z kolei wozownię można obejrzeć przez cały dzień w godzinach otwarcia muzeum, czyli od poniedziałku do piątku, od 9 do 16. Zakupu biletów online można dokonać najwcześniej na 30 dni przed wybraną datą Obecnie, z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, zamek w Niedzicy pozostaje zamknięty dla zwiedzających. Zanim rozporządzenie z 4 listopada 2020 roku weszło w życie (czyli przed 7 listopada), można było zwiedzać obiekt indywidualnie, przy zachowaniu wszelkich zasad reżimu sanitarnego. Turyści za bilety w kasie mogli płacić kartą, a na terenie zamku musieli mieć zakryte usta i biletów do zamku w Niedzicy:Zamek i Wozownia - bilet normalny 19 zł, bilet ulgowy 14 w Niedzicy: dojazd i noclegZamek w Niedzicy znajduje się w woj. małopolskim, niedaleko Zakopanego i Nowego Sącza. Aby dojechać do zamku Dunajec z Zakopanego, trzeba przejechać ok. 40 km na północny wschód. Natomiast z Nowego Sącza czeka nas ok. 60 km na południowy zachód. Adres zamku w Niedzicy: Zamkowa 2, 34-441 Niedzica-Zamek
2/11 Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze PoprzednieNastępneZamek w Niedzicy. To miejsce wiąże się z wieloma legendami. Naukowcy udowodnili, że mieszkali tu potomkowie inkaskich królów, ale nie o tym chcemy wam dziś Niedzicy na zamku straszą bowiem nie indianie tylko Biała Dama. Tą jest niejaka Brunhilda. Ta była żoną Bronisława i razem mieszkali na zamku. Jako, że często się kłócili zatruwali życie innym mieszkańcom swoimi nieprzerwanymi wprost sporami. Aby ich nieco odseparować od reszty zamkowych rezydentów zostali przeniesieni do wieży. Niestety ich kłótnie przybrały na sile, aż jednego dnia zdenerwowany Bolesław wypchnął swą małżonkę przez okno, a ta wpadła do studni i tam utonęła. Dopiero po chwili Bolesław zrozumiał swój straszliwy czyn i popadł w prawdziwą rozpacz. Całe dnie spędzał nad studnią błagając swoją żonę o wybaczenie. I tak, pewnego dnia, gdy kolejny raz powtarzał „Przebacz mi Brunhildo”, studnia odpowiedziała „Przebaczam ci Bolesławie Łysy”. Warto dodać, że mężczyzna znany był ze swych pięknych, bujnych włosów, stąd początkowo nie zrozumiał sensu usłyszanych słów. Dopiero rano okazało się, że po jego pięknej fryzurze nie ma śladu, gdyż na głowie nie pozostał mu ani jeden włos. Legenda dalej głosi, że jeśli jakiś mężczyzna wypowie przy niedzickiej studni imię ukochanej kobiety, a ma coś na sumieniu, to następnego dnia obudzi się... zamku w Niedzicy nie tylko można usłyszeć szeptanie Brunhildy z zamkowej studni, lecz także spotkać jej ducha zwanego Białą Damą. Przed nią zresztą ostrzega znak drogowy przed wejściem do zamku „Uwaga Duchy” lub jak kto woli „uwaga, tutaj straszy”.
Najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce, czyli jakie? Nad Wisłą znajdziemy wiele ruin zamków, opustoszałych szpitali, a nawet komisariatów, które od lat skrywają mroczne tajemnice i cieszą się sporym zainteresowaniem, szczególnie w okresie Halloween. Oto 10 z nich. Strach ma wielkie oczy – mawiają nasze mamy i babcie. Fakt, to co z reguły wydaje nam się groźne i niebezpieczne, w rzeczywistości bywa mniej wyolbrzymione. Na mapie Polski znajdziemy jednak kilka miejsc, w których strach naprawdę ma wielkie oczy. Mowa tu o opustoszałych zamkach, szpitalach, domach, a także mrocznych lasach czy górskich szczytach, które na samą myśl wywołują gęsią skórkę. Przeważnie łączy je tragiczna lub tajemnicza historia, zawsze związana z ludzkim cierpieniem. Zapraszamy na wycieczkę mrocznymi miejscami w Polsce. Najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce: Ruiny zamku w Ogrodzieńcu Ranking na „najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce” otwiera Zamek Ogrodzieniec. To jedna z największych atrakcji Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że majestatyczne ruiny są jednym z najbardziej aktywnych paranormalnie miejsc w Polsce. Jak głosi legenda, dziedzińca zamku strzeże piekielny czarny pies. Pod taką postacią ma ukazywać się kasztelan Stanisław Warszycki, XVII-wieczny władca zamku. W historii zapisał się jako krwawy rządca, który nie szczędził tortur swoim poddanym. Zdaniem okolicznych mieszkańców, zjawa najczęściej pojawia się podczas księżycowych nocy. Wtedy też na dziedzińcu zamku można usłyszeć dźwięk drewnianego kołowrotka i głosy biesiadujących w karczmie rycerzy. Najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce: Łysa Góra Szczyt zlokalizowany w majestatycznych Górach Świętokrzyskich to najsłynniejsze miejsce spotkań czarownic. Jak głosi legenda, kobiety parające się czarną magią zbierały się tam w burzliwe noce i do spółki z diabłami odprawiały prastare rytuały. Wszystko po to, by zaszkodzić miejscowej ludności. Miejscowi bali się nawet spoglądać w kierunku szczytu, a co dopiero zbliżać się do niego. Wykorzystując okres względnego spokoju, na Łysej Górze wzniesiono klasztor. Wtedy też zaczęto nazywać to miejsce Górą Świętego Krzyża. Legenda głosi, że diabły kilkukrotnie próbowały niszczyć obiekt, za każdym razem nieskutecznie. Miejscowi twierdzą, że nawet dziś można wyczuć tam działanie negatywnej energii, a wielu turystom odwiedzającym klasztor towarzyszy trudne do wytłumaczenia uczucie niepokoju. Najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce: Las w Witkowicach Nawiedzone lasy w Polsce to miejsca wyjątkowo tajemnicze, którym towarzyszy niepokojąca historia. Jedna z najmroczniejszych dotyczy lasu w podkrakowskich Witkowicach. Okoliczni mieszkańcy opowiadają, że to ponure miejsce od zawsze przyciągało samobójców. Dlaczego osoby chcące zakończyć swoją ziemską egzystencję wybierały właśnie ten las? Być może ze względu na to, że tworzona przez drzewa gęsta zasłona sprawiała, że nikt nie mógł przeszkodzić im w ich zamiarach, a być może wynika to z działalności mrocznej siły. Najbardziej przerażająca opowieść związana z tym miejscem dotyczy grupy 9 studentów, którzy w październiku 2001 roku świętowali tam rozpoczęcie roku akademickiego. Następnego dnia żaden z nich nie wrócił do domu. Miejscowa policja początkowo miała bagatelizować sprawę, więc mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce. Prowadzone poszukiwania nie przyniosły jednak rezultatów. Młodzi ludzie jakby zapadli się pod ziemię. Do dziś nie wiadomo, co wówczas wydarzyło się w witkowickim lesie. Najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce: Diablak Najwyższy szczyt masywu Babiej Góry zasłynął jako miejsce, w którym pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie. Obecne tam ekspozycje sprawiają też, że jest to najtrudniejsza do zdobycia góra Beskidu Żywieckiego. Wypadki zdarzają się tam każdego roku, niektóre tragiczne w skutkach. Okoliczni mieszkańcy twierdzą jednak, że nieszczęścia, do których dochodzi w drodze na szczyt Diablaka, wynikają z działalności sił niepochodzących z tego świata. Podobno babiogórskie lasy są zamieszkane przez nieczystą siłę. Niektórzy mówią o rozpływającym się niczym mgła czarnym koniu. Inni twierdzą, że masyw jest królestwem leśnych skrzatów, które wyprowadzają nieostrożnych piechurów na manowce. Istnieje też legenda o odbywających się na szczycie sabatach czarownic. To wszystko brzmi jak fragment baśni, nie należy zatem dziwić się, że dziś mało kto dziś wierzy w ludowe opowieści. Nigdy jednak nie udało się wyjaśnić przyczyny katastrofy z 1963 roku, kiedy przy idealnej pogodzie na Diablaku rozbił się śmigłowiec. Nie wiadomo też, dlaczego 6 lat później samolot pasażerski zboczył z kursu i uderzył w pobliską Policę. Być może jednak w opowieściach tkwi ziarnko prawdy. Najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce: Komisariat w Konstancinie-Jeziornie Wymieniając straszne miejsca w Polsce, nie można pominąć byłego komisariatu w Konstancinie-Jeziornie. Miejscowi nie bez powodu omijają szerokim łukiem budynek zlokalizowany na ulicy Niecałej. Jak głosi legenda, miejsce to jest nawiedzane przez niebieskiego upiora – ducha byłego oficera. Mówią o tym nie tylko mieszkańcy, ale także funkcjonariusze, którzy pełnili tam służbę. Paranormalne zjawiska mają mieć związek z historią tego miejsca. W latach 50. XX wieku obiekt należał do Urzędu Bezpieczeństwa. Na piętrze mieściło się biuro przesłuchań. Mając na uwadze metody ówczesnej władzy, nie ma wątpliwości, że dochodziło tam do okrutnych tortur, które niejednokrotnie prowadziły do śmierci zatrzymanych. Największych zbrodni miał dopuścić się jeden oficer, którego duch do dziś przechadza się korytarzami komisariatu. Najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce: Dom na ulicy Kosocickiej w Krakowie Nawiedzone domy w Polsce to wyjątkowo przerażające miejsca. Jeden z najstraszniejszych stoi w Krakowie, na ulicy Kosocickiej. Badacze tego miejsca twierdzą, że jest ono wyjątkowo aktywne. Nocą można usłyszeć tam krzyki i wyraźnie czuć obecność złej energii. Na temat historii tego miejsca nie wiadomo zbyt wiele. Mówi się, że na terenie, gdzie teraz stoi dom, w dawnych czasach okolicznym chłopom ukazywał się szatan. Najczęściej jednak wspomina się o morderstwie, którego na swoim bracie miał dopuścić się chory umysłowo mieszkaniec tajemniczego domu. Najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce: Zamek w Niedzicy Kolejny po Ogrodzieńcu nawiedzony zamek w Polsce mieści się w Niedzicy. Niektórzy twierdzą, że każdej nocy, na jego dziedzińcu pojawia się postać białej damy. Podobno jest to duch Uminy – zamordowanej pod drzwiami kaplicy córki inkaskiego wodza Tupaca Amaru II i węgierskiej arystokratki. Jak głosi legenda, za każdym razem, gdy pojawia się zjawa, w okolicach zamku wieje porywisty wiatr, a każdego, kto ujrzy białą damę, czeka wielkie nieszczęście. Najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce: Szpital psychiatryczny w Owińskach Opuszczone szpitale psychiatryczne wzbudzają wyjątkowo silny niepokój. Jedno z najbardziej przerażających takich miejsc zlokalizowane jest w odległości kilkunastu kilometrów od Poznania. Szpital otwarto 1838 roku, w budynku dawnego klasztoru cystersów. W czasie II wojny światowej wojska hitlerowskie zajęły budynek, a żołnierze bezlitośnie wymordowali wszystkich pensjonariuszy. Placówka została ostatecznie zamknięta w 1993 roku i od tego czasu budynek stoi pusty. Okoliczna ludność wspomina o niepokojących odgłosach, dobywających się z tego miejsca. Z wnętrza ma dobiegać płacz dzieci, a w oknach pojawiają się trudne do wytłumaczenia rozbłyski świetlne. Najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce: Skała Czarownic w Beskidzie Małym Skała Czarownic, zlokalizowana w pobliżu szlaku prowadzącego na szczyt Magurki Wilkowieckiej, to kolejne miejsce o niepokojącej historii. Jedna z legend głosi, że ukrywał się tam Wojciech Bulak ze Spytkowic, rozbójnik okradający kupców przemierzających Cysarkę. Bulak miał związać się z dwiema okolicznymi znachorkami, które dysponowały dużą wiedzą na temat stanu posiadania swoich pacjentów. Najbogatsi byli okradani. Pewnej nocy, zbójeckie trio okradło kościół św. Michała w Wilkowicach. Pod naciskiem duchownych wzmożono poszukiwania rabusia. Pojmany Bulak został stracony w 1709 roku, w trakcie publicznej egzekucji w Żywcu. Torturowany, nie wydał swoich wspólniczek, które podobno zabrały skarb i rozpłynęły się w powietrzu. Wygląda jednak na to, że duchy zbójcy i jego dwóch kochanek przetrwały. W 1890 roku tym szlakiem szedł do Wilkowic żebrak. Na skale, dziś zwanej Skałą Czarownic, zobaczył blask ognia. Podszedł bliżej i zobaczył dwie stare kobiety i starego mężczyznę, wypowiadających niezrozumiałe zaklęcia. Najbardziej nawiedzone miejsca w Polsce: Kamienica na ulicy Wilczej w Warszawie Nie wszystkie przerażające miejsca znajdują się na odludziu. Najlepszym tego przykładem niech będzie fakt, że mieszkanie na pierwszym piętrze kamienicy na ul. Wilczej w Warszawie od lat uchodzi za nawiedzone. Mówi się, że żaden lokator nie może zostać tam na dłużej. W pokojach słychać mrożące krew w żyłach odgłosy, a na ścianach pojawiają się ślady krwi. Według jednej z legend, miejsce to nawiedza duch studenta, który przed laty popełnił tam samobójstwo. Do tragicznych wydarzeń dochodziło tam jednak wcześniej, więc niewykluczone, że w kamienicy od dawna bytuje demoniczna siła. Filmy o nawiedzonych domach Na przestrzeni lat nawiedzone miejsca – w szczególności domy – zainspirowały wielu reżyserów i scenarzystów do nakręcenia filmów o tej tematyce. Poznaj produkcje, które cieszą się największą popularnością wśród kinomaniaków: „Duch” (1982), reż. Tobe Hooper, „Nawiedzony” (1995), reż. Lewis Gilbert, „Inni” (2001), reż. Alejandro Amenábar, „1408” (2007), reż. Mikael Håfström, „Kobieta w czerni” (2012), reż. James Watkins, „Crimson Peak. Wzgórze krwi” (2015), reż. Guillermo del Toro. Artykuły, które mogą cię zainteresować: Sprawdź, jak dobrze znasz polskie miasta [QUIZ] Pytania 1 | 10 Jakie to miasto?
Elektryzujące informacje na stronie i Facebooku Tygodnika Podhalańskiego. Czy w Tatrach zadomowił się grzechotnik? O ty pisze tygodnik na swojej stronie w publikacji z 19 września. Z redakcją skontaktował się Czytelnik. Dla uwiarygodnienia tego newsa, pan Sławomir nadesłał zdjęcia gada. Widać na nich wygrzewającego się węża na kostce brukowej. Na zdjęciach - a opublikowano ich trzy, faktycznie widnieje grzechotnik. Jednak jest coś, co pozwala sądzić, że mamy do czynienia z żartem kadry wykonano z różnych stron - a na każdym z nich wąż jest w tej samej pozie. Czy to możliwe, że w czasie "sesji" grzechotnik ani drgnął?Przecież to zabawka! Grzechotka na końcu ogona inaczej wygląda inny kolor - komentuje jeden z czy siak nie można bagatelizować tego, że grzechotnik może być prawdziwy - pan Wojciech, internautaPrzypomnijmy, że nadal nie odnaleziono 6-metrowego pytona!:Na każdym ujęciu wąż w tej samej pozycji... Dobra i gumowa imitacja - pisze ktoś aby na pewno grzechotnik jest sztuczny?Chcieliście żeby do każdego zdjęcia zapozował inaczej? - dopytuje kolejny internauta. Prawdziwy czy fałszywy? To zdjęcie zrobiono w okolicy zamku w Niedzicy. Zrzut ekranu Tygodnika PodhalańskiegoMoże pozy węża faktycznie są sztuczne. Ale tak czy siak nie można bagatelizować tego ze może być prawdziwy - kwituje kwestię grzechotnika Pan Wojciech na Państwa uwadze:Niepokojący komunikat NASA. W kierunku Ziemi leci ogromny asteroida. Czeka nas koniec świata?W otwartym rejestrze pedofilów nie ma księży... Dlaczego?Zamiast 16 będziemy mieć 18 województw w Polsce? Premier Morawiecki zapowiada konsultacje społeczne!Kiedy zmiana czasu na zimowy w 2018 roku? Czy to koniec zmiany czasu?Waloryzacja 2019. Podwyżka emerytury i renty w 2019 r. [WYLICZENIA]Mistrzostwa świata w siatkówce 2018. TERMINARZ fazy grupowejBurza słoneczna uderzy w Ziemię. W Polsce będzie widoczna zorza polarna?Więcej o możliwych katastrofalnych skutkach burzy elektromagnetycznej piszemy w tym artykuleO krok od wielkiej tragedii! Cudem uniknęli śmierci! [wideo - program Stop Agresji Drogowej]
duch na zamku w niedzicy