Plan się powiódł, etaty ścięte W czasie pokoju praca lekarza cywilnego i wojskowego - patrząc na nią od strony medycznej - nie różni się niczym szczególnym. Jednak dla lekarza Minister Obrony Narodowej zwiększył limit przyjęć na 2020 dla magistrów farmacji po ogromnym zainteresowaniu jakim cieszył się nabór zeszłoroczny. Farmaceuci spośród wszystkich grup zawodów medycznych są najbardziej zainteresowaniu służbą wojskową…. Pierwszy etap naboru do 3-miesięcznego Studium Oficerskiego potrwa do 24 Ustawa z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty Dz.U. z 2018 r. poz. 617. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 26 września 2012 r. w sprawie stażu podyplomowego lekarza i lekarza dentysty Dz.U. z 2014 r. poz. 474, z późn. zm. Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy Dz.U. z 2018 r. poz. 108, z późn.zm. Niestety ciągle nie wiadomo jak będzie wyglądało uznawanie dyplomów nowych lekarzy weterynarii z Europy, którzy będą chcieli zarejestrować się w RCVS po Brexicie, ale wszyscy lekarze, którzy zarejestrowali się wcześniej mają zagwarantowaną dalszą możliwość pracy na wyspach w przyszłości. Bardzo doceniam to, że przybliża procedury leczenia, postępowanie w różnych sytuacjach, a także przebieg operacji. Dzięki temu ktoś nie zaznajomiony z tematem może lepiej zrozumieć, jak wygląda praca lekarza weterynarii i pozwala spojrzeć na wszystko z innej perspektywy, niż zwykle to robimy. pengertian hormat kepada orang tua dan guru. data publikacji: 15:58 ten tekst przeczytasz w 7 minut "Podstawą medycyny walki jest przewaga ogniowa. Najlepszy medyk jest przede wszystkim żołnierzem i kolejnym karabinem. (...) Pierwsza zasada? Odpowiedz ogniem, odpowiedz ogniem, odpowiedz ogniem, zmień magazynek, odpowiedz ogniem. To też jest medycyna. Ratujemy życie swoje i wszystkich wokół, również rannego" – opowiada kpt. Magdalena Kozak, lekarka wojskowa, w rozmowie z Piotrem Zychowiczem, prowadzącym na YouTube kanał Historia Realna. PRESSLAB / Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Medycyna pola walki – najważniejsze "reguły gry" Jak wygląda pomoc rannemu podczas wojny? Jak działa szpital polowy? Operacje odbywają się także pod ostrzałem Lekarze również mogą zostać ranni Magdalena Kozak jest kapitanem Sił Zbrojnych RP, lekarką medycyny ratunkowej. Służyła w Afganistanie, gdzie udzielała pomocy medycznej rannym żołnierzom oraz cywilom W rozmowie z Piotrem Zychowiczem opowiada, czym medycyna pola walki różni się od cywilnej, jak pomaga się rannym będącym pod ostrzałem, jak przebiega ich ewakuacja, gdy wróg się wycofa i jak pracuje się w szpitalu polowym, który jest ostrzeliwany Podczas jednej z misji sama została ranna. W część bazy, w której nocowali medycy, wycelowano rakietę Kapitan odniosła się także do sytuacji, jaka panuje obecnie w Ukrainie. "Praca medyków w Ukrainie to praca w realiach zdarzenia masowego. Ilość rannych przekracza siły i środki personelu medycznego. Nie jesteśmy wtedy w stanie zapewnić każdemu wystarczającej opieki medycznej na jak najlepszym poziomie. To medycyna katastrof, nastawiamy się na uratowanie jak największej liczby osób" – tłumaczy Bieżącą sytuację w Ukrainie możesz śledzić w naszej relacji na żywo Więcej aktualnych informacji o zdrowiu znajdziesz na stronie głównej Onet Medycyna pola walki – najważniejsze "reguły gry" "Medycyna pola walki odbywa się w zupełnie innych warunkach niż nasza medycyna cywilna" – powiedziała już na wstępie kpt. Magdalena Kozak, podkreślając, że na polu walki nie możemy liczyć na to, że do szpitala dotrzemy w pół godziny, że dojedzie do nas karetka albo przyleci po nas helikopter. "W medycynie wojennej śmigłowiec medyczny będzie albo nie (...). Mamy medyka, który ma do dyspozycji to, co nosi przy sobie, w plecaku medycznym. Mamy więc bardzo ograniczone możliwości udzielenia pomocy medycznej" – podkreśla. W trakcie konfliktu wojskowego pomoc medyczna udzielana jest przede wszystkim żołnierzom. Nie jest to jednak jedyna grupa osób potrzebujących pomocy. Do szpitala polowego trafiają również cywile, którzy zostali ranni podczas walk, ale także siły przeciwnika, jeżeli jest taka konieczność. Lekarz jest bowiem zawsze lekarzem, zobowiązał się do ratowania każdego życia, bez względu na to, po której stronie konfliktu znajduje się poszkodowany. Jak wyjaśnia lekarka wojskowa, "reguły gry", jakimi rządzi się opieka taktyczno-bojowa nad poszkodowanym, opierają się na wnioskach wyciągniętych z poprzednich wojen. Na podstawie tych doświadczeń pacjenci są przydzielani do konkretnych kategorii rannych. Odbywa się to podobnie, jak w przypadku podstawowej procedury medycznej, jaką jest triaż. Zobacz też: Czerwony pacjent to priorytet, czarny - nie do uratowania. Czym jest segregacja medyczna – triaż? W pierwszej grupie są osoby, dla których nie ma już ratunku. "Jeżeli ktoś ma urwaną głowę, najlepszy medyk nie pomoże" – stwierdza dosadnie kpt. Kozak. W drugiej grupie pacjentów są ci, których obrażenia nie są na tyle poważne, by ich życiu coś zagrażało. To na przykład osoby ze skręconą kostką czy naderwanym ścięgnem. "Jest to przykre, bolesne, ale nawet jeśli medyk nie kiwnie palcem w bucie, taka osoba żyć będzie" – wyjaśnia lekarka. Trzecia grupa to pacjenci, na których skupia się medycyna pola walki, czyli osoby, które umrą, jeśli nie zostanie im udzielona pomoc medyczna, i to w odpowiednim miejscu oraz czasie. To tzw. śmierci do uniknięcia. Wśród najczęstszych obrażeń, zaliczanych do tej kategorii, są krwotoki i krwawienia z kończyn, ale także niedrożność górnych dróg oddechowych oraz odma prężna (płucna, opłucnowa). Dalsza część tekstu pod wideo. Jak wygląda pomoc rannemu podczas wojny? Jeśli chodzi o pomoc udzielaną żołnierzowi, wszystko zależy od tego, na jakim etapie walk doszło do obrażeń. Faz udzielania pomocy rannemu jest trzy. Pierwsza to opieka pod ostrzałem, druga opieka po ataku, gdy jest już spokojniej, trzecia to ewakuacja z pola walki. "W pierwszej fazie niewiele możemy zrobić" – przyznaje kpt. Kozak. "Jeżeli żołnierz został postrzelony w nogę podczas wymiany ognia, jedyne, co można zrobić, to samopomoc. Każdy żołnierz jest przeszkolony, jak używać stazy taktycznej. Jeśli oberwał na przykład w udo, co jest paskudne, bo z tętnicy udowej można się wykrwawić na śmierć w trzy minuty, udziela sobie sam pomocy i… strzela dalej. (...) Pierwsza zasada: odpowiedz ogniem, odpowiedz ogniem, odpowiedz ogniem, zmień magazynek, odpowiedz ogniem. To też jest medycyna. Ratujemy życie swoje i wszystkich wokół, również rannego" – dodaje. W sytuacji, gdy ranny żołnierz znajduje się pod gradem kul, można jedynie opracować plan ewakuacji, zawsze jednak rozważając konsekwencje takiego działania. Z opowieści lekarki wynika, że niekiedy żołnierz jest w stanie samodzielnie dotrzeć, a właściwie doczołgać się do bezpieczniejszego miejsca. Czasem są mu w stanie pomóc kompani, ale medycy na pewno nie wbiegną w samo centrum ostrzału, by ewakuować poszkodowanego. Mogą co najwyżej przygotować się do opatrzenia go, gdy atak zostanie odparty. Jak wygląda procedura ratowania życia rannemu? Najpierw zawsze sprawdza się, czy widoczna rana jest jedyną, czy są inne, których nie widać na pierwszy rzut oka. Później odbywa się badanie przedmiotowe i podmiotowe, w międzyczasie organizowana jest ewakuacja. "Ewakuacja może być kasewakiem lub medywakiem. Kasewakiem, czyli byle czym, byle do domu, do bazy, do szpitala. Medywakiem to jak przyleci medyczny śmigłowiec" – tłumaczy kapitan. Jak działa szpital polowy? Poszkodowany trafia do szpitala polowego w bazie wojskowej. Tam czeka już na niego przygotowany personel medyczny: chirurg, lekarz medycyny ratunkowej, ortopeda, pielęgniarki, ratownicy. Jak wyjaśnia lekarka, oni wszyscy są już dobrze poinformowani, ilu rannych przyjeżdża lub przylatuje i co im dolega. "Zazwyczaj są to rany postrzałowe, urazy, bo, umówmy się, nikt nie przyjedzie z cukrzycą, podwyższonym cukrem, napadem astmy czy innymi chorobami internistycznymi. Na wojnę jadą zdrowi, młodzi mężczyźni" – przypomina. Ranny trafia najpierw na tzw. traumę, czyli odpowiednik cywilnego SOR-u. Tam poddawany jest wstępnym badaniom, wykonywany jest rentgen, podstawowe testy laboratoryjne, kompletne badanie przedmiotowe, często także USG typu trauma fast. Dopiero później trafia na salę operacyjną. Co ciekawe, poszkodowani rzadko przechodzą pełną operację. "Na sali operacyjnej odbywa się damage control surgery, czyli chirurgia, ale w zakresie kontroli uszkodzenia. Szpital polowy nie zrobi całości operacji. Zdarzają się sytuacje, że ranny jest tak ciężko ranny, że (...) chirurg połapie, co ma połapać, zatamuje krwawienie, zaszyje prowizorycznie i odeśle [pacjenta – red.] śmigłowcem do innego szpitala" – tłumaczy. Dopiero tam poszkodowany jest operowany kompletnie, docelowo. "U nas chodzi o to, żeby przeżył, dożył" – dodaje kpt. Kozak. Operacje odbywają się także pod ostrzałem Praca lekarza wojskowego, będącego na misji, jest pełna wyzwań. Jednym z największych jest praca pod ostrzałem. Kpt. Magdalena Kozak ma w niej sporo doświadczenia. "Bywały sytuacje, że jest ostrzał bazy, a my mamy pacjenta na stole, znieczulonego, uśpionego. I co, powiemy: pan tu poczeka, a my do schronu, jak się skończy ostrzał, to wrócimy i zajmiemy się panem dalej? Wiadomo, że tak się nie robi" – zaznacza, dodając, jak szybko operuje się pod ostrzałem i jak wolno, z drugiej strony, płynie wówczas czas. Jako przykład przywołuje sytuację, gdy poszkodowanemu zakłada się gips. Trwa to bardzo szybko, a najdłużej, choć to nadal zaledwie kilka minut, czeka się na związanie się materiału. "Jak jest ostrzał, to to bydlę trwa pięć razy dłużej" – opowiada. W przypadku ataku na bazę zagrożeni są wszyscy, także medycy. Kapitan sama wielokrotnie asystowała przy operacjach, gdy trwał ostrzał. Lekarze starają się maksymalnie skupić na operowaniu. Podczas misji w Afganistanie sygnałem, że niebezpieczeństwo wzrosło, było zachowanie jednej z instrumentariuszek, która przechodziła w kąt sali operacyjnej, zakładała kamizelkę kuloodporną oraz hełm i z rezygnacją w głosie wzdychała: "Znowu strzelają". Kamizelki kuloodporne z pewnością zwiększają bezpieczeństwo personelu medycznego, jednak jak podkreśliła rozmówczyni Piotra Zychowicza, nie da się w nich pracować. Sama wybrała się kiedyś na operację w takiej kamizelce, ale szybko tego pożałowała – kręgosłup był ekstremalnie obciążony, co przy długiej operacji było bardzo dokuczliwe. Lekarze również mogą zostać ranni O tym, że niebezpieczeństwo jest realne, świadczy też atak rakietowy, którego na własnej skórze doświadczyła lekarka. Przebywała wówczas w bazie, rakieta trafiła w miejsce, gdzie nocowali medycy – kapitan, ortopeda oraz dwie ratowniczki. Szczęśliwie, rany, które odniosła, nie były poważne. Lekarka była w stanie o własnych siłach wyjść na zewnątrz, jednak, zamiast zająć się sobą, zaczęła machinalnie szukać rannych i próbować im pomóc. Dopiero gdy jeden z żołnierzy podszedł do niej i zwrócił uwagę na jej poranione, nagie stopy, zorientowała się, że jest ranna. Kpt. Magdalena Kozak odpowiedziała też na pytanie, czym różni się medycyna pola walki, z jaką miała do czynienia na Bliskim Wschodzie, z pracą lekarzy w Ukrainie. "Praca medyków w Ukrainie to praca w realiach zdarzenia masowego. Ilość rannych przekracza siły i środki personelu medycznego. Nie jesteśmy w stanie zapewnić każdemu wystarczającej opieki medycznej na jak najlepszym poziomie. To medycyna katastrof, nastawiamy się na uratowanie jak największej liczby osób" – wyjaśnia, podkreślając, że to, o czym mówimy tu, na miejscu, to jedynie nasze wyobrażenia o tamtejszej sytuacji. Trudno sobie bowiem wyobrazić, jak tragiczna jest tam sytuacja poszkodowanych i z jakimi wyzwaniami muszą na co dzień mierzyć się pracujący tam lekarze. Przeczytaj też: Wojna w Ukrainie oczami lekarza. "Chorzy proszą o jakąkolwiek pomoc" Zachęcamy do posłuchania najnowszego odcinka podcastu RESET. Tym razem poświęcamy go jodze. Jak zacząć swoją przygodę z jogą? Jak czerpać z niej korzyści nie tylko z powodu bólu kręgosłupa, stawów czy mięśni? Sprawdź jakie nieoczywiste korzyści niesie za sobą ta praktyka i jakie są przeciwwskazania do jej uprawiania. Posłuchaj: Może Cię również zainteresować: Czym jest ból fantomowy? Zespół stresu pourazowego (PTSD) - przyczyny, objawy, leczenie [WYJAŚNIAMY] Te choroby i dolegliwości wykluczają ze służby w wojsku. Nie dostaniesz kategorii A Źródła urazy krwotoki rany obrażenia W upalne dni można otwierać okna? Lekarka mówi, co robić, by w pokoju panował chłód A najbliższym czasie za naszymi oknami temperatura ma przekraczać 30 stopni C. Przebywanie w pomieszczeniach w upale dla wielu osób może być bardzo trudne. Jak... Adrian Dąbek Chore nerki nie bolą. Lekarka: sygnał alarmowy zobaczysz, oddając mocz Kojarzone głównie z funkcją wydalniczą, w rzeczywistości odpowiadają za wiele więcej obszarów i funkcji organizmu. Kiedy chorują, nie bolą, ale to sytuacja tym... Polskie Towarzystwo Medycyny Nuklearnej Oddajesz mocz pod prysznicem? Lekarka apeluje: to bardzo niedobre dla zdrowia Dr Alicia Jeffrey-Thomas z USA zaleca, aby nie oddawać moczu pod prysznicem. Jej zdaniem może to prowadzić do dolegliwości związanych z układem moczowym, a... Anna Górska Lekarka wprost: infekcje się "wysypały". Na co teraz chorujemy? Grypa w Polsce jest słabo diagnozowana. Wrzuca się ją często do jednego worka z innymi infekcjami wirusowymi. Badania laboratoryjne wykonuje się najczęściej, gdy... Klaudia Torchała Jak często powinno się zmieniać majtki? Lekarka odpowiada Majtki to ubranie, które zajmuje w szafie niewiele miejsca, podobnie jak w naszej głowie, a przecież ich fason i materiał ma naprawdę znaczenie dla zdrowia.... Klaudia Torchała Lekarka o rejestrze ciąż: będzie wiadomo, która usunęła za granicą Rejestr ciąż wchodzi w życie. Tak określane jest rozporządzenie, w wyniku którego w Systemie Informacji Medycznej będzie musiała być odnotowana ciąża... Adrian Dąbek Lekarka miała raka jelita. Zdradza, jakie są objawy i co robić po każdej wizycie w WC Rak jelita grubego jest jednym z najczęściej diagnozowanych nowotworów, zwłaszcze wśród osób po 60. roku życia. Czy można skutecznie ochronić się przed... Hanna Szczygieł "Słowa lekarki to najgorsze doświadczenie w życiu. Gorsze od diagnozy raka" "Niech pani zapomni o macierzyństwie, profilaktycznie wycinamy wszystko" – usłyszała od onkologa 34-letnia Aneta, przy okazji dowiadując się, że ma raka szyjki... Redakacja Medonet Zapomniane choroby wracają do Polski. Lekarka ostrzega: czekają nas epidemie Jeszcze niedawno wydawało się, że w walce z chorobami zakaźnymi medycyna odniosła trwały sukces. Dzięki szczepionkom pokonaliśmy polio, a dzięki antybiotykom... Monika Zieleniewska Lekarka z Ukrainy pracująca w Polsce: jestem zdruzgotana tą sytuacją, tam są moi rodzice Moja rozmówczyni pochodzi z Ukrainy, ale od roku przebywa w Polsce. Ma tytuły naukowe, które w naszym kraju nie są brane pod uwagę. Pierwotnie miałyśmy rozmawiać... Agnieszka Mazur-Puchała •9 maj 2018 12:33 Skomentuj Na 1228 etatów dla lekarzy wojskowych obecnie obsadzonych jest zaledwie 735 - wynika z danych MON. Wojsko Polskie potrzebuje blisko 500 lekarzy, którzy zatroszczą się o zdrowie żołnierzy. Wojsko: Jest praca dla lekarzy ( Ponad 400 lekarzy wojskowych służy w instytutach badawczych, szpitalach wojskowych oraz samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej. W siedmiu brygadach nie ma grup zabezpieczenia medycznego. Jeszcze na początku grudnia 2017 r. w wojsku przewidziane było 1025 etatów dla lekarzy wojskowych. Obsadzonych było 654. Brakowało 371 oficerów, a stopień ukompletowania wynosił 63,8 Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na Takie dane znalazły się w przygotowanej przez MON informacji na temat systemu opieki zdrowotnej w resorcie przedstawionej 8 maja podczas posiedzenia senackiej komisji obrony. Czytaj też: Ilu lekarzy jest w Polsce? MON przyznaje że główną przyczynę trudnej sytuacji kadrowej uważa się zmiany w zakresie finansowania "cywilnej służby zdrowia", które spowodowały, że służba w wojsku stała się mało atrakcyjna finansowo dla personelu lekarskiego, szczególnie w zestawieniu z ograniczeniami, jakie niesie ze sobą pozostawanie w czynnej służbie wojskowej. By poradzić sobie z kryzysem MON od kilku lat zwiększa liczbę podchorążych na Wydziale Wojskowo-Lekarskim Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Obecnie na pierwszym roku nauki jest prawie 90 studentów. Plan naboru na przyszły rok akademicki przewiduje 120 osób. Cały artykuł czytaj tutaj. Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU Etos żołnierza. Jako żołnierz pełnisz służbę na rzecz kraju zarówno w sposób stały jak i tymczasowy w ramach sił zbrojnych. Twoim naczelnym zadaniem jest obrona terytorium Polski. Choć także udział w akcjach poza granicami kraju w celach ściśle określonych w Konstytucji RP i umowach międzynarodowych, które Polska podpisała. Zwłaszcza jeśli obce terytorium należy do państwa, z którymi Polska jest w stanie wojny. Obecnie szczęśliwie nic takiego nie ma miejsca, jednak żołnierzowi może przyjść, uczestniczyć w zagranicznych interwencjach militarnych. Najczęściej mówimy o tych, które organizowane sa pod szyldem NATO albo ONZ. Wojska państw sojuszniczych wysyłane są w miejsca, które pozostawione same sobie mogą powodować zagrożenie dla światowego ładu. Gdy jednak zajdzie taka potrzeba – oby nigdy – nie ma dla Ciebie niż ważniejszego niż trwanie na straży nienaruszalności polskich granic. Spis Treści1 Żołnierz zawodowy – Rola wewnątrz kraju2 Żołnierz zawodowy – Żołnierz jako zawód3 Żołnierz zawodowy – Zawód nobliwy, choć trudny Żołnierz zawodowy – Rola wewnątrz kraju W czasie pokoju nie pozostajesz jednak bezczynny. Twoim zadaniem na terytorium kraju jest pomoc w utrzymywaniu porządku i egzekwowania przestrzegania prawa. Dzieje się tak zwłaszcza wówczas gdy inne mundurowe służby potrzebują wsparcia. Twoja rola polega na aktywnym uczestnictwie podczas klęsk żywiołowych, zabezpieczaniu terenów strzeżonych, ochrona VIP-ów albo służba przy zarządzaniu sytuacją kryzysową. W razie większych zagrożeń – na przykład terroryzmu – rząd ma pozostawioną możliwość wprowadzania poszczególnych stanów wyjątkowych. Również i wtedy żołnierze są aktywizowani do zapewnienia bezpieczeństwa społeczeństwa. Ostatecznością jest wprowadzenie stanu wojennego, które może być spowodowane zarówno zewnętrznym jak i wewnętrznymi czynnikami. Żołnierz zawodowy – Żołnierz jako zawód Samo ukończenie szkolenia wojskowego i zasadniczej służby to dopiero początek kariery. Zapewne nie po to chciałeś zostać żołnierzem, by jedynie czekać na sposobność do sprawdzenia się w boju. Żołnierz zawodowy to nie tylko honor i służba dla kraju, ale też po prostu sposób na zarabianie pieniędzy. Ciągłe doskonalenie się w walce, regularne ćwiczenia, dyspozycyjność, a także szkolenie kolejnych rekrutów – Twoje funkcje w armii mogą być rozmaite, a za każdą z nich otrzymujesz wynagrodzenie. Wspomniane wcześniej misje zagraniczne również potrzebują rekrutów, a więc także i Twoich usług. Choć praca jest niebezpieczna, można na niej nieźle zarobisz – piszemy o tym w osobnym artykule. Żołnierz zawodowy – Zawód nobliwy, choć trudny Nie jest tajemnicą, że jest to praca bardzo niebezpieczna. Zwłaszcza jeśli uczestniczysz bezpośrednio w misjach militarnych. Zagrożenie utraty zdrowia i życia to coś, z czym po prostu musisz się liczyć. Nie da się tego elementu wykluczyć. Decyzja o zostaniu żołnierzem zawodowym jest również wiążąca – nie w każdym momencie można tę pracę porzucić. W niektórych sytuacjach jest to uznawane za dezercję i – w przypadku wojny – karane śmiercią. Zaletą jednak jest względnie wczesny wiek przechodzenia na emeryturę i stabilność zatrudnienia. Zobacz też, artykuł Żołnierz zawodowy – Cywilni pracownicy armii – Administracja wojskowa Jak wygląda nauka na pierwszym roku? Nauki jest dużo dużo więcej, ale chyba nikogo to nie zaskakuje. Ale serio. Sporo uczyłam się w liceum, regularnie itd., ale tutaj to jest w ogóle inny poziom. Plus przestawienie się na tryb z nauki PO lekcji na naukę PRZED zajęciami. Inaczej daleko się nie zajedzie. I nie martwcie się, jak nie będziecie się wyrabiać, to tez norma. Studia to jak pływanie w oceanie, po tym jak uczyłeś się pływać z kołkiem ratunkowym na basenie. Jak oceniasz możliwości rozwoju jakie daje uczelnia i/lub wybrany przez Ciebie kierunek? Na pierwszym roku nie ma zbyt wiele do opowiadania, ale przyszłość wygląda obiecująco :) Plus wojskowi zawsze są do przodu z praktyką zawodu lekarza Jaka atmosfera panuje na uczelni? Wśród wojskowych wyścig szczurów nie istnieje. To ogromny plus. Wszyscy jesteśmy tu jak taka rodzina. To nie znaczy, ze wszyscy się lubimy xD ale na pewno dobrze się znamy i naprawdę uważam ze to super. Jak jest z mieszkaniem? Free 😎 warunki spoko Życie w mieście Łódź jaka jest każdy widzi, ale idzie się odzwyczaić. Manufaktura jest świetna. Własne uwagi, spostrzeżenia, wskazówki Polecam, ale tylko dla osób o mocnych nerwach. Szybko nauczycie się mieć wywalone we wszystko i jest to jedyny sposób, żeby przeżyć. Tylko spokój nas uratuje ;) UWAGA! Pamiętaj o zarejestrowaniu w systemie Akademii Wojsk Lądowych im. Tadeusza Kościuszki. Warunki i tryb przyjmowania kandydatów na żołnierzy zawodowych na pierwszy rok studiów stacjonarnych na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, kierunek lekarski, w ramach limitu miejsc Ministra Obrony Narodowej w roku 2022. O przyjęcie na pierwszy rok studiów stacjonarnych w Uniwersytecie Medycznym w Łodzi w ramach limitu miejsc Ministra Obrony Narodowej w charakterze kandydata na żołnierza zawodowego, może ubiegać się osoba spełniająca następujące warunki: posiada obywatelstwo polskie, posiada odpowiednią zdolność psychiczną i fizyczną do zawodowej służby wojskowej (w celu określenia zdolności fizycznej i psychicznej, którą orzekają wojskowe komisje lekarskie i wojskowe pracownie psychologiczne, Komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień, po dokonaniu rejestracji elektronicznej na stronie uczelni i złożeniu dokumentów do WKU, kieruje kandydata na badania), niekarana sądownie, posiada świadectwo dojrzałości uprawniające do ubiegania się o przyjęcie na studia w szkołach wyższych, spełnia wymogi określone w uchwale senatu Akademii Wojsk Lądowych im. Gen Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu, (szczegóły) spełnia wymogi określone w uchwałach Senatu Uniwersytetu Medycznego w Łodzi dla wydziału wojskowo-lekarskiego, kierunek lekarski, posiada co najmniej 18 lat. Postępowanie rekrutacyjne dla osób starających się o przyjęcie na pierwszy rok studiów stacjonarnych na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi w ramach limitu miejsc Ministra Obrony Narodowej w charakterze kandydata na żołnierza zawodowego odbywać się będzie w dwóch etapach: ETAP PIERWSZY dotyczący przyjęcia w charakterze kandydata na żołnierza zawodowego, będzie przeprowadzany centralnie na szczeblu Akademii Wojsk Lądowych im. Gen Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu. Pamiętaj o konieczności rejestracji w systemie rekrutacyjnym AWL link Egzaminy podczas I etapu: 1. Test znajomości języka angielskiego 2. Egzamin sprawnościowy Pełny tekst Uchwały Rekrutacyjnej znajdziesz tutaj ETAP DRUGI dotyczący przyjęcia na pierwszy rok studiów medycznych na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. Aby móc kandydować na ten kierunek wymagana jest rejestracja na kierunku lekarskim w ramach Ministra Obrony Narodowej, w systemie rekrutacyjnym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi link UWAGA! Rekrutacja on-line na stronie Uniwersytetu Medycznego odbywa się w trakcie trwania ETAPU PIERWSZEGO procesu rekrutacji w Akademii Wojsk Lądowych im. Gen Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu. Pamiętaj o zarejestrowaniu się w systemie rekrutacyjnym obu Uczelni: Uniwersytetu Medycznego w Łodzi oraz Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu! W związku z II-etapową rekrutacją opłatę rekrutacyjną należy wnieść zarówno do Akademii Wojsk Lądowych im. Gen Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu, jak i do Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. PROCES REKRUTACYJNY Rektor UM w Łodzi przesyła dyrektorowi Departamentu Kadr MON wykaz osób przyjętych na pierwszy rok studiów kierunku lekarskiego UM w Łodzi w ramach limitu, spośród osób, którym wydano zaświadczenie o przydatności do zawodowej służby wojskowej. Na tej podstawie Dyrektor Departamentu Kadr MON wydaje decyzje o powołaniu do służby kandydackiej. Z osobą powołaną do służby kandydackiej w dniu stawiennictwa Rektor – Komendant podpisuje umowę na pełnienie służby kandydackiej. Niepodpisanie umowy jest traktowane jako rezygnacja z przyjęcia na pierwszy rok studiów stacjonarnych na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi w ramach limitu miejsc Ministra Obrony Narodowej w charakterze kandydata na żołnierza zawodowego. Sprawdź realizowane przedmioty na kierunku: LEKARSKI MON Opis kierunku i profil absolwenta Kształcenie studentów podchorążych – przyszłych lekarzy wojskowych dla potrzeb Ministerstwa Obrony Narodowej Uniwersytet Medyczny w Łodzi (UMed w Łodzi) kształci studentów, na Wydziale Lekarskim. W jego strukturach obecni są studenci, będący kandydatami na żołnierzy zawodowych, których kształcenie w UMed w Łodzi prowadzone jest w ramach tzw. limitu Ministerstwa Obrony Narodowej (MON). W Uniwersytecie Medycznym w Łodzi zostali oni strukturalnie przypisani do Kolegium Wojskowo-Lekarskiego (KWL). Uniwersytet Medyczny w Łodzi odpowiada zatem za kształcenie medyczne przygotowujące do wykonywania zawodu lekarza tychże studentów identyczne, jak w przypadku studentów „nie-wojskowych”. Studenci kształceni w UMed w Łodzi w ramach limitu MON polegają służbowo Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Jako kandydaci na żołnierzy zawodowych są skoszarowani w Wojskowym Centrum Kształcenia Medycznego (WCKMed) w Łodzi, dowodzonego przez Komendanta WCKMed w Łodzi – płk lek. Zbigniewa Aszkielańca. Program kształcenia wojskowo-lekarskiego jest realizowany w odniesieniu do studentów KWL – przez WCKMed w Łodzi. Program ten jest zgodny ze standardami NATO. Zajęcia prowadzone są przez pracowników/ instruktorów/ lekarzy wojskowych z WCKMed w Łodzi i AWL we Wrocławiu. Uniwersytet Medyczny w Łodzi dla studentów KWL (wyłącznie) – realizuje dodatkowo zajęcia z obszaru tzw. medycyny taktycznej. Są one prowadzone przez nauczycieli akademickich, najczęściej byłych lekarzy wojskowych (absolwentów Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi) oraz żołnierzy i żołnierzy rezerwy WP, legitymujących się wiedzą i doświadczeniami z zakresu tzw. operacji wojskowych (misje/ operacje wojskowe/ operacje humanitarne). Nie sposób nie wspomnieć o udziale studentów KWL w walce z pandemią Covid-19. Zgodnie z poleceniem służbowym Ministra Obrony Narodowej studenci KWL skierowani zostali do pomocy do Szpitala Tymczasowego. Uniwersytet Medyczny w Łodzi zmodyfikował plan zajęć, aby umożliwić studentom KWL realizację programu studiów. A co po studiach?.. Wojskowa służba zdrowia zawsze cierpiała niedostatek lekarzy wojskowych, którzy po zakończeniu studiów, uzyskaniu dyplomu i prawa wykonywania zawodu mogliby objąć stanowiska służbowe w jednostkach wojskowych i wojskowych szpitalach polowych (Bydgoszcz/ Wrocław). Przydział lekarza tuż po zakończeniu stażu do jednostki wojskowej nie rozwiązuje większości problemów. Wynika to z jego braku doświadczenia i specjalizacji. Zarząd wojskowej służby zdrowia – dla rozwiązania tej niedogodności promuje absolwentów AWL we Wrocławiu (i jednocześnie UMed w Łodzi) – aby specjalizowali się w dyscyplinach medycznych najbardziej pożądanych w Wojsku Polskim, tj. chirurgii ogólnej, chirurgii urazowej i ortopedycznej, anestezjologii i intensywnej terapii, medycyny ratunkowej i chorób wewnętrznych. Dodatkowo MON stworzyło dla tychże lekarzy warunki do kształcenia specjalizacyjnego. Umożliwiają im one praktykowanie w szpitalu – 3x/w tygodniu. Uniwersytet Medyczny w Łodzi wspiera wysiłki wojskowej służby zdrowia również w kształceniu podyplomowym, przyjmując absolwentów KWL na miejsca specjalizacyjne w szpitalach klinicznych UMed w Łodzi. Kierownikami specjalizacji lekarzy wojskowych są pracownicy naukowo-dydaktyczni UMed w Łodzi Materiały promocyjne: Studia stacjonarne Rok akademicki 2022/2023 Kierunek studiów Lekarski w ramach limitu miejsc Ministerstwa Obrony Narodowej Forma studiów stacjonarne Poziom studiów jednolite magisterskie Opłata za studia - Czas trwania studiów 6 lat Limit miejsc dla osób z obywatelstwem polskim 2022/2023 200 Próg punktowy kwalifikujący do przyjęcia w roku akademickim 2021/2022 266/118 pkt, liczba pkt UM/liczba pkt z AWL Zasady rekrutacjiW procesie rekrutacji brane są pod uwagę dwa z czterech przedmiotów (do wyboru): Biologia poziom rozszerzony – 200 pkt* Chemia poziom rozszerzony – 200 pkt* Matematyka poziom rozszerzony- 200 pkt* Fizyka poziom rozszerzony – 200 pkt* *Maksymalna liczba punktów z przedmiotu (1% = 2pkt) W przypadku kandydatów o jednakowej ilości punktów rekrutacyjnych z listy rezerwowej, w pierwszej kolejności bierzemy pod uwagę najwyższą sumę punktów uzyskanych w procesie rekrutacyjnym w Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Wymagany – poziom podstawowy; wynik nie jest wliczany do punktów rekrutacyjnych, lecz decyduje o kolejności kandydatów w ramach jednakowego progu punktowego na liście rankingowej. UWAGA! Pamiętaj o zarejestrowaniu się również w Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Brak oceny z przedmiotu na określonym poziomie wskazanego jako obowiązkowy nie wyklucza kandydata z toku postępowania kwalifikacyjnego, ale jest równoznaczny z otrzymaniem przez kandydata 0 punktów z tego przedmiotu. Przeliczniki do matur „nowa matura” tzn. uzyskana od roku 2005, wyniki na świadectwie dojrzałości są przeliczane następująco: poziom podstawowy 1 % = 1 pkt, poziom rozszerzony 1% = 2 pkt rekrutacyjne „stara matura” – szczegóły tutaj „zagraniczna matura” – szczegóły tutaj IB/EB matura” – szczegóły tutaj W przypadku dwóch ocen z tego samego przedmiotu na poziomie podstawowym i rozszerzonym pod uwagę będzie brany wynik dający większą liczbę punktów. Brak oceny z przedmiotu na określonym poziomie wskazanego jako obowiązkowy nie wyklucza kandydata z toku postępowania kwalifikacyjnego, ale jest równoznaczny z otrzymaniem przez kandydata 0 punktów z tego przedmiotu. Laureat/finalistaPrzywileje otrzymują laureaci i finaliści z olimpiad przedmiotowych stopnia centralnego o profilu: biologicznym, chemicznym, fizycznym lub matematycznym. Szczegóły tutaj Składanie dokumentówDotyczy kandydatów zakwalifikowanych do przyjęcia. Kandydacie! Na Twoim indywidualnym koncie na kierunku, na którym uzyskasz status „Zakwalifikowany do przyjęcia” lub „Zakwalifikowany do przyjęcia MON” pojawi się kafelek „Zapisy na wizytę”. Będziesz w nim mógł dokonać wyboru zapisu na jeden z dostępnych terminów (dzień i godzina). Podczas osobistej wizyty w Dziale Rekrutacji i Kształcenia złożysz komplet oryginalnych dokumentów wymaganych w procesie rekrutacji, podpiszesz umowę oraz uzyskasz wpis na listę studentów UM. Lista dokumentówZapisz się na wizytę! W dniu wyznaczonej wizyty kandydaci zobowiązani są do okazania dokumentu tożsamości oraz dostarczenia w teczce (odpowiedni kolor) następujących dokumentów: oryginału świadectwa/aneksu maturalnego; podpisanego podania o przyjęcie na studia; formularza osobowego; 2 aktualnych fotografii zgodnych z wymaganiami stosowanymi przy wydawaniu dowodów osobistych; zaświadczenia lekarskiego; ksero karty szczepień potwierdzone „za zgodnością z oryginałem” przez placówkę w której odbywało się szczepienie, ksero książeczki zdrowia dziecka (potwierdzone „za zgodnością z oryginałem”) lub oświadczenie o braku szczepienia przeciw WZW typu B, podpisane elektronicznie ŚLUBOWANIE (dostępne na indywidualnym koncie kandydata). WAŻNE! Należy również wykonać test językowy, dostępny na panelu kandydata po zakwalifikowaniu się na studia. * Dla niektórych kierunków udostępniony jest wyłącznie jeden język obcy. W przypadku języka angielskiego należy wykonać test poziomujący, który pozwala na przydzielenie do odpowiedniej grupy językowej. Wynik testu poziomującego z języka obcego automatycznie pojawi się na koncie kandydata oraz zostanie przekazany do Działu Rekrutacji i Kształcenia. UWAGA!!! Jeśli nie możesz złożyć dokumentów osobiście upoważnij osobę, która zrobi to za Ciebie. Osoba upoważniona powinna mieć dodatkowo ze sobą: oryginał swojego dowodu osobistego, oryginał upoważnienia wypisanego przez kandydata, potwierdzoną notarialnie kopię dowodu osobistego kandydata. Zaświadczenie lekarskieSprawdź zakładkę NIEZBĘDNIK → BADANIA LEKARSKIE. Uwagi ogólneW przypadku uzyskania przez kandydatów tej samej liczby punktów w drugim etapie postępowania rekrutacyjnego, o przyjęciu na studia decyduje liczba punktów uzyskanych przez kandydatów podczas pierwszego etapu postępowania rekrutacyjnego.

jak wygląda praca lekarza wojskowego